Powstawanie i zanikanie narodów jest stosunkowo ciekawym zagadnieniem w historii. Są społeczeństwa, o których dobrze wiadomo, że ukształtowały się ze złączenia różnych grup etnicznych – jedną z bogatszych mieszanek w Europie są Hiszpanie (Płw. Iberyjski zasiedlany był kolejno przez Iberów, Celtów, Greków, Fenicjan, Rzymian, Wizygotów i Maurów). Pewne narody z przekonania o własnej wyjątkowości, ułożyły mniej czy bardziej osobliwe legendy o własnym pochodzeniu (np. Wergiliusz wywodzący pochodzenie Rzymian od Eneasza, bohatera-uchodźcy trojańskiego). Równie tajemniczo rzecz ma się z Izraelem – bo czy rasistowska bajeczka o "narodzie wybranym" brzmi przekonująco?
Dość niewiele zachowało się materiałów źródłowych ze starożytności, a od Oświecenia wśród historyków rozpowszechnił się negacjonizm i rewizjonizm w odniesieniu do kronik sprzed średniowiecza. Czasami ze szkodą dla faktów (choćby zaprzeczanie historyczności Troi czy Poncjusza Piłata, zakończone odkryciami z ubiegłego wieku). Jak więc podchodzić do relacji historycznych przekazywanych w Biblii?
Co znaczące, Stary Testament (dalej: ST) wielokrotnie stwierdza, że Ziemia Obiecana była już zamieszkana przez Amorytów i Kananejczyków (Fenicjan). Te dwa ludy semickie zostały w większości zasymilowane przez przybyszy, o jakich opowiada Biblia – skąd jednak przyszli nowi ludzie?
W okresie 17 i 16 wieku przed Chr. w starożytnym Egipcie przez ponad stulecie trwają semickie rządy tzw. Hyksosów (grecki zapis egipskiego wyrażenia "cudzoziemscy władcy"). Jeszcze na wiek przed nimi, do Egiptu imigrowali Semici z Kanaanu – relacje o Abrahamie, Izaaku, Jakubie, Józefie i jego braciach trzeba widzieć w kontekście takich wędrówek. Hyksoski faraon Apofis wprowadził nawet wyłączny kult Seta, co potwierdza narrację ST, że zalążek monoteizmu istniał wśród Semitów na długo przed Mojżeszem. Egipski historyk Maneton oraz Józef Flawiusz byli zgodni w utożsamianiu Hyksosów z bardzo wczesnymi Żydami.
W kwestii pochodzenia narodu izraelskiego i jego religii, warto przytoczyć te wypowiedzi Biblii:
Pan przyszedł z Synaju i z Seiru dla nich wzeszedł,
zabłysnął z góry Paran (Pwt 33, 2)
Panie, kiedy wychodziłeś z Seiru, kiedy kroczyłeś po polach Edomu (Sdz 5, 4)
Bóg przychodzi z Temanu, Święty z góry Paran (Ha 3, 3)
Któż to jest Ten, który przybywa z Edomu, z Bosry (Iz 63, 1)
Pan przyszedł z Synaju i z Seiru dla nich wzeszedł,
zabłysnął z góry Paran (Pwt 33, 2)
Panie, kiedy wychodziłeś z Seiru, kiedy kroczyłeś po polach Edomu (Sdz 5, 4)
Bóg przychodzi z Temanu, Święty z góry Paran (Ha 3, 3)
Któż to jest Ten, który przybywa z Edomu, z Bosry (Iz 63, 1)
Użyte nazwy geograficzne odnoszą się do północy Płw. Arabskiego – do Edomu, regionu i plemion sąsiadujących od południa z Judeą. Co ciekawe, kult Kosa (głównego boga Edomu) nie został nigdzie w ST potępiony. Podobne północnoarabskie odniesienia pojawiają się w Biblii wobec Midianu i tamtejszych plemion. Właśnie tam dużą część życia miał spędzić Mojżesz, stamtąd też pochodził jego teść – kapłan Jetro, a prorok Jeremiasz wskazywał mieszkańcom Judy za wzór midiański klan Rechabitów, jako prawdziwych czcicieli Boga. Przemilczenia i niedopowiedzenia ST wobec religii Edomu i Midianu nie są konsekwentne – przykładowo w II Księdze Królewskiej prorok Elizeusz rozmawiając z władcami trzech sąsiadujących krajów, przedstawia Państwo Północne (Izrael) jako odstępców od czystej wiary w Boga, praktykowanej na południu w Edomie i Judzie.
Hipotezę północnoarabską wspierają źródła egipskie, wzmiankujące koczowników JHW, właśnie na obszarze Edomu i Midianu. Mojżesz (bądź historyczny prototyp) powędrował z pustynnego pogranicza Egiptu na północ z grupą takich koczowników. Przeprowadził on monoteistyczną reformę plemiennych wierzeń – na takiej zasadzie jak Zaratusztra wśród Irańczyków. Wyjście z Egiptu jest w jakimś zakresie faktem – pojawiła się w Kanaanie nowa grupa ludzi, która zmieniła tożsamość religijno-narodową dotychczasowej ludności. Polski historyk orientalista Edward Lipiński zauważał też, że region Judy z racji położenia, otwarty był na wpływy arabskie i egipskie, podczas gdy północny Izrael jako bardziej fenicki, długo różnił się kulturowo od pobratymców z południa. W Judzie o tożsamości północnoarabskiej zapomniano, gdyż ważniejsza była integracja w jeden naród z północnym Izraelem i Fenicjanami.
Z czasem arabskie plemiona Edomu i Midianu stały się prawie obce, dodatkowo nie dzieliły z Judą i Izraelem historii politycznej (upadek obu państw północnego i południowego, przesiedlenia tamtejszych elit). Różnice kulturowe z arabskimi sąsiadami pogłębili także następcy Mojżesza – prorocy adresowali swoje nauki głównie do narodu Judy i Izraela.
Poza hipotezą północnoarabską, jest jeszcze dająca się z nią pogodzić teoria, koncentrująca się na egipskim sąsiedztwie Judy. Według niej Mojżesz, Aaron i Miriam – ale także ogólnie Lewici, etnicznie byli Egipcjanami. Egipt jest też "ojczyzną" obrzezania, któremu poddawali się tamtejsi kapłani już na tysiąc lat przed wyjściem z Egiptu. Ponadto od 15 do 12 wieku przed Chr. Egipt panował w Kanaanie; od podboju za Totmesa III, aż do odzyskania niepodległości przez Kanaan (Izrael?) za Ramzesa III. Wolny kraj był też bezpiecznym miejscem dla już wspomnianych ludów Edomu i Midianu.
Podsumowując – może i brakuje dowodów na wyjście Izraela z Egiptu, ale za to bezsprzecznie Egipt opuścił Izrael.
Podsumowując – może i brakuje dowodów na wyjście Izraela z Egiptu, ale za to bezsprzecznie Egipt opuścił Izrael.
Post scriptum: co do tytułu, Jeszurun to archaizm użyty 4 razy w Biblii jako synonim Izraela.
Komentarze
Prześlij komentarz